-
road to nowhere:
-
Love Forever. †:
-
Oko za oko, aż wszyscy oślepną.:
- Wpisów:142
- Średnio co: 23 dni
- Ostatni wpis:6 lata temu, 11:25
- Licznik odwiedzin:95 047 / 3347 dni
Jesteś niezalogowany. Niektóre wpisy dostępne są tylko dla znajomych.
Wszystko się zlewa - dzień z nocą, biel z czernią, miłość z nienawiścią. W pogodni za czymś, co uważamy za ważne, gubimy to co tak na prawdę się liczyło. Zgubiliśmy to i nie potrafimy tego odnaleźć. Przepadło. Nie ma. Tylko jak to odnaleźć, gdy nie wie się gdzie i jak szukać?
Jem mandarynki, czuję magię świąt.
Nie ma śniegu, jest szaro nijako. Godzinami wpatruję się w to okno, słuchawki w uszach i milion myśli na minute. I za każdym razem są to te same myśli, które mnie niszczą.
Czuję się tu dziwnie, obco. Chcę nowy start. Przenoszę bloga. Nie wiem kiedy, ale wiem, że to zrobię.
-
road to nowhere: O taak, ja też uwielbiam tę piosenkę ;_;
-
Love Forever. †: w końcu zaczełaś dodawać swoje zdj i stąd uciekasz, no nie ładnie ;c
-
vera.: @~ cloudmine.: każdy;)
Siema. Siema.
Dzisiaj stwierdziłam, że moje życie jest bezsensu. Za oknem ładna pogoda, świeci słońce, JEST WEEKEND a ja siedzę w domu nad matmą. Co ze mną jest nie tak?
Za tydzień Andrzejki z dziewczynami♥ Już nie mogę się doczekać!
Trwamy w miesiącu bez słodyczy i fast-foodów. W sumie myślałam, że będzie gorzej, ale jak na razie jest okej. Opycham się twarogiem i owocowymi jogurtami. Hoho, może to jeszcze polubię.
Zastanawiam się, czy się nie przenieść na blogspota. Skoro już i tak praktycznie wszystko zmieniam w swoim życiu, to może czas zacząć pisać w nowym miejscu?
.
-
vera.: @gość: Już niedługo i ja dołączę do blogspotu ;) Jednak trochę mnie przytłacza tamten portal;)
-
Folari: Ja też rozmyślam nad blogspotem, ale koniec końców i tak się pewnie tam nie przeniosę. ;)
-
Gość: Hej hej, ja przeniosłam się na blogspota, tutaj jako cate26 a tam jako foverlover26. Ciężko było mi się przestawić, ale ostatecznie, polecam :)
-
Love Forever. †: no no no, kogo ja mordkę tu widze <3
-
vera.: @orchis ☼: zatracałam się
-
orchis ☼: gdziee byłaś tyle czasu?
Wrzesień. Witaj jesienna depresjo.
Nie wiem co mam z sobą zrobić. Tak wiele rzeczy się sypie, tak wiele chciałabym naprawić, a na tak mało mam wpływ. Najgorsze, że się rozpadam wtedy, gdy nie powinnam. Próbuję od tego uciec, ale tak się nie da. Nie umiem sobie z tym poradzić, nie wiem co robić, nie wiem co myśleć, nie wiem co czuć. Chciałabym odpocząć od tego wszystkiego, uciec na miesiąc, dwa, może kilkanaście. Chciałabym wreszcie odpocząć. Chciałabym tak wiele, ale nie mam sił podejmować żadnych kroków.
-
misery.: Rozumiem Cię doskonale.. I tak mi przykro bo nie potrafię Ci pomóc, czy dać jakiejś rady, bo sama sobie też nie umiem..
-
~ cloudmine.: Kochana, nawet nie wiesz jak dobrze Cię rozumiem... odpocząć tego potrzebuję
-
17sierpnia.: Eh.
Są osoby, które POWINNY być dla nas wsparciem, kochać nas bezgranicznie, wspierać, kierować w życiu. A one nas ranią. Wbijają nam noże w serce czynami, słowami. Niszczą w nas to wszystko co jest w nas najlepsze. I dlatego ich nienawidzimy. Nie bronią nas przed całym światem, lecz przeciwnie - zostawiają samych z naszymi problemami, dodając od nich samych wiele innych zmartwień. Jednak z drugiej strony gdzieś w sercu jest takie miejsce, gdzie oni się znajdują. Bo nie potrafimy ich znienawidzić do końca. Kochamy ich za te krótkie chwile, gdy jednak potrafią okazać uczucia, gdy widzą w nas ludzi.
-
Kala 1994: Prawda ;C Zapraszam ma mojego bloga . :* :C
-
~ cloudmine.: Idealnie ujęte... Osoby, ktore mnie najbardziej ranią namocniej ich kocham
-
rappeler: ideolo napisane ;)
A Ty kim jesteś?
-
Un'Altra Vita: Ładne to zdjęcie :)
-
Still love ♥: ja najczęściej ofiarą bo za zupełnie niewinną się nie uważam..
-
Million Dollar Girl: różne mam role:)
Każdy kolejny dzień jest walką. Ale ja chcę walczyć. Nie chcę się poddawać. Bo niby jaki jest sens w codziennym załamywaniu się? Żaden.
najlepszy ♥
_____________________________________________________
08 września 2014r, czterdziesty drugi uśmiech odhaczony.
xoxo vera.
-
Ruda Marrruda: nie można się poddawać. Nie ważne co by się działo..
-
do krwi: gratuluję podejścia c: śliczny kociak!
-
Still love ♥: dokładnie tak! walcz i mimo wszystko NIE PODDAWAJ SIĘ! :)
Odzyskałam też kontakt z jedną z ważniejszych osób w moim życiu. ♥
Teraz może być tylko lepiej! Sądzę, że to chyba najwyższa pora żeby wrócić do pisania. Teraz chcę, żeby ten blog był jeszcze bardziej "mój", bo wcześniej miałam wrażenie, że traktuję go jako obowiązek. A teraz będę pisać jeśli będę miała taką potrzebę. Cudownie jest no.
_____________________________________________________
05 września 2014r, czterdziesty pierwszy uśmiech odhaczony.
xoxo vera.
-
Ruda Marrruda: dobrze że wróciłaś ślicznotko! :*
-
niepojęcie dziwna: Dobrze, że jest dobrze! :D
-
Million Dollar Girl: Tak, teraz jest cudnie:)
-
DARK TERRITORY: Dobra decyzja :)
-
Effelinanyna: Ja usunęła blog i czułam się jakbym usunęła swój kawałek życia. Czekam na twój powrót :)
-
~ cloudmine.: nie ma mowy, nie zgadzam się! tez o tym myslalam, bo linka ma bloga mój były o którym tam pisałam, jednak teraz ktoś inny go zastąpil, a niech se czyta! i zazdrosci :P nie usuwaj :*
Zastanawiam się, czy nie usunąć bloga.
Co sądzicie?
-
Adussia: w życiu!
-
muśnięta strawberry:*: niee :*
-
Still love ♥: stanowczo NIE! :D zawiesić możesz (ale tylko na góra tydzień) :D
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą;
nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma.
MIŁOŚĆ NIGDY NIE USTAJE
Koniec pracy. Jakoś dziwnie jest mi odchodzić. Przez te 3 ponad 3 miesiące przyzwyczaiłam się do tych ludzi i do tej atmosfery. W pewien sposób sądzę, że będę za tym tęsknić.
Co do festiwalu kolorów to nie byłam jednak. Ale patrząc na wszystkie zdjęcia na facebooku to trochę żałuję, bo widać że było fantastycznie! (: Byliście kiedyś na takim festiwalu?
_____________________________________________________
24 sierpnia 2014r, czterdziesty uśmiech odhaczony.
xoxo vera.
Ostatnio nie wytrzymałam. Usiadłam sobie i płakałam. Nawet sama nie wiem z jakiego powodu, jednak wtedy dotarło do mnie jakie to wszystko jest bezsensu.
Czuję się samotna, opuszczona. Niby żyję wśród ludzi, ale nie czuję się częścią świata. Jakbym żyła obok - oni mnie nie dostrzegają, nie widzą, zostawiają mnie. Ale przecież i tak na końcu wychodzi, że to moja wina.. jak zwykle. Mam dość ludzi.
Chciałabym móc to zostawić, ale to tak cholernie boli. Boję się zadać takich ran drugiej osobie.
-
So sad †: Też się tego boje, a jak nawet nie chce to i tak do tego dochodzi..
-
Altered: jeśli Ty nie zadasz ran drugiej osobie, ona zadaje je Tobie. Decyzja nie zależna od bólu - w każdym przypadku boli. Decyzja zależna od tego czy wolisz być ofiarą czy katem.
-
Uśmiech mimo wszystko ! ♥: też tak często miewam.. zaczynam płakać, sama nie wiem dlaczego, przecież niby jest dobrze, ale we mnie źle.. ale czasem właśnie warto się wypłakać! to pomaga.. i też często myślę, że to wszystko nie ma sensu.. ale trzeba żyć i czekać na te lepsze momenty.. trzymaj się! :*
- 3 dni do końca pracy.
- 4 dni do wesela.
- 12 dni do końca wakacji.
_____________________________________________
To jest trudne. Cholernie trudne. Ten cały mętlik. Wszystko jest proste, a jednocześnie trudne. Czasami chciałabym to wszystko skończyć. Nie męczyć się. Zacząć wszystko od nowa. Ale nie wyobrażam sobie końca. Sama myśl o tym przynosi wiele bólu. Nie to, że nie próbowałam. Bo próbowałam zamknąć ten rozdział, ale gdy przyszedł ból to ja naprawiałam to wszystko. Nie mogę pojąć tego, że to może się skończyć. To za cholernie boli. Z drugiej strony tkwiąc w tym także narażam się na ból, jednak mniejszy. I co zrobić? Cierpieć ciągle, czy cholernie zranić siebie i druga osobę, z nadziją że to kiedyś minie?
xo.
-
So sad †: Przede wszystkim sie nie obwiniać.
-
Don't Forget.: a ja mam jeszcze miesiąc do końca pracy ;c ja chyba wciaż nie umiem zacząć nowego rozdziału, wszędzie ciągłe rozczarowania , a jak jest coś z sensem , to jest to dla mnie nieosiągalne, tak bardzo,że az to boli.
-
BlueAndYellow: życie nadzieją ...
Na wstępie chciałabym wam podziękować, że nadal ze mną jesteście! (: Blog ma już ponad 40 000 odwiedzin. Hah, gdy dobiję do 100 000, Un'Altra Vita stawia mi piwo, także..

Wczoraj rano wstałam z całkowicie zapuchniętym lewym okiem. Śmiesznie to wyglądało, gdy jedno oko od drugiego jest dwa razy większe. Po czym stwierdziłam, że nie ma mowy żebym wyszła tak do ludzi i wzięłam dzień wolny od pracy. Fajnie jest tak się ponudzić i odpocząć. Wakacje za szybko mi minęły. Jeszcze dwa tygodnie i znowu szkoła, ehh. Najlepszy ubiór w domu? Dresy! ♥
Awwww♥ Nie wiem jak wy, ale ja zjadłabym taką pizzę.
_____________________________________________________
15 sierpnia 2014r, trzydziesty dziewiąty uśmiech odhaczony.
xoxo vera.
-
Ruda Marrruda: Mi też wakacje zleciały za szybko. Przez pracę.. :( Dresy <3
-
Still love ♥: tak trzymaj! :) ciekawa pizza :D wyjątkowo ZDROWA :D
-
Oprócz nadziei warto mieć jeszcze piwo.: @Un'Altra Vita: Nie ma sprawy :D
CZEEEŚĆ MIIIISIEEE! ♥
Dzisiaj wam postanowiłam nie zamulać, ot taki bardziej wesoły wpis. W sumie co u mnie się dzieje? Hmnn, chyba nic. Ciągle pada, a deszcz psuje moje wszystkie plany. Miałam dzisiaj się spotkać z A. ale to też nie wypaliło, ehh. W weekend festyn, może w końcu coś będzie się dziać. Oprócz tego za tydzień mam wesele, wrrrrrrr♥ Dawno nie byłam na żadnym. No i w Kielcach ma być organizowany festiwal kolorów. Bardzo pozytywnie jestem do tego wydarzenia nastawiona, ale zobaczymy co z tego wyjdzie.
Hah, dzisiaj obca kobieta powiedziała mi, że dobrze mi z oczu patrzy, po czym przegadałam z nią prawie godzinę. Zawsze zastanawiałam się jak ludzie mnie postrzegają.
A wchodząc dzisiaj po schodach na dworcu, prawie się wywróciłam na oczach dwóch chłopaków


Włosy zaraz po farbowaniu szamponetką. Powinny miec fioletowy odcień, ale oczywiście na zdjęciu tego nie widać. ;c Ale to nic, niedługo kolejne podejściem, tym razem farba! ; ))
Ulala nóżki | Sukienka w serduszka
Okno | Storczyk
Słodko <3 | Prawie "serce"
Run for school | I z dzisiaj
_____________________________________________________
13 sierpień 2014r, trzydziesty ósmy uśmiech odhaczony.
xoxo vera.
-
MałaHumanistkaa: też chce wesele :c sukienka ładna :D zapraszam do mnie ;*
-
Still love ♥: świetna torebka :)
-
do krwi: Piękne zdjęcia, podoba mi się Twój ubiór na ostatnim zdjęciu, czarny jest najlepszy :) No i miłej zabawy na festynie i weselu! (:
"I szepnę Ci do uszka, że jesteś moją księżniczką"
♥
W co wierzysz? W miłość do końca życia? W Boga? W przyjaźń? W siebie? Nieważne. Podziękuj, że to masz, że nie jesteś sam, że masz oparcie, że ktoś się o Ciebie troszczy. Uśmiechnij się. Niektórzy nie mają niczego. Są samotni, niekochani, bez wiary. Pomyśl o tych, o których nie myśli nikt. A gdy za drugim razem pokłócisz się z przyjacielem, nie mów, że straciłeś wszystko, bo w końcu masz przy sobie tak wiele. Co mają zrobić ci, którzy już na starcie byli przegrani? Dokąd mają pójść samotni? Z kim porozmawiać szeptem, gdy puste cztery ściany, tak bardzo uwierają w ciszy? Komu powiedzieć 'kocham', gdy nie ma się nikogo? Jak wstać i walczyć, jeśli nie wierzy się w siebie? Trudne, wiem. Ale chociaż spróbuj.
_____________________________________________________
11 sierpień 2014r, trzydziesty siódmy uśmiech odhaczony.
xoxo vera.
-
Towarzysz Sekretarz: Te i podobne watpliwosci o ktorych tu piszesz, sa wlasnie udzialem kazdego czlowieka. Wydaje sie czasem ze jest to taki zaklety krag bez wyjscia. Watpliwosc goni watpliwosc, bezradnosc goni bezradnosc.... ale jest wyjscie z tej sytuacji, bez wysilku, nie musisz tak zyc...
-
do krwi: Wpis daje wiele do myślenia, lecz tak bardzo, bardzo trudno uwierzyć w siebie mimo wielokrotnych prób.
-
Chodź do mnie.: cudowne. ;)
- Co najmilszego o mnie pomyślałeś?
- "Kocham ją" ♥
Jejjjku jest tak bardzo słodko. Zaczynam na poważnie myśleć nad zmienieniem szaty graficznej z szarej na różową!


_____________________________________________________
07 sierpień 2014r, trzydziesty szósty uśmiech odhaczony.
xoxo vera.
-
Ruda Marrruda: o kurczę... Pewnie zakochana! :D Oby tak dalej Mała! :*
-
vera.: @`Marzeniami sięgnąc nieba..: może :D
-
`Marzeniami sięgnąc nieba..: Czyżbyś się zakochała? :D :D
Trochę głupio jak bliska osoba, która nie odzywała się do nas przez kilka miesięcy nagle pisze jak gdyby nigdy nic. "O co Ci chodzi? Dlaczego jesteś obrażona?" Nie obrażona, zawiedziona skarbie.
Jeszcze dwa tygodnie i koniec pracy. Super! A może wymięknę wcześniej? Zobaczymy.
Ostatnio coraz więcej zmieniam. Ostatnio postawiłam na włosy - są krótsze, o wiele. Wciąż nie mogę się do nowego wyglądu przyzwyczaić. Na początku byłam całkowicie załamana, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej. Niedługo znowu zmieniam kolor.
Że niby jak kobieta zmienia fryzurę, to zaczyna nowy rozdział w życiu?
Potrzebuję tylko jednych ramion, które są tak bardzo daleko.
_____________________________________________________
xoxo vera.
-
rapmoimtlenem♥: Ukochany Huczu<3
-
Let'sFit!: Moja siostra tak ma że jak zmienia chłopaka to zmienia włosy xd Wpadnij do mnie ,może ci się spodoba i zaobserwujesz ? :)
-
Folari: A u mnie od soboty początek pracy. Maliny. <3
.
"Peron" zawsze mi się kojarzy z tym co było parę miesięcy temu, wszystko wraca do mnie. Teraz to nie boli, teraz podchodzę do tego obojętnie. Boże, jakie to piękne.
"Dlatego zostań - Potrzebuję cię tu. To, co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół. Zostań - poukładaj mi sny, jeden z nich na pewno to my. Dlatego zostań - potrzebuję cię tu. To, co w sobie mam nie chce się dzielić na pół. Zostań - poukładaj mi łzy, jedna z nich na pewno to Ty."
- Dlaczego zawsze wszystko tłumisz w sobie? - Lubię.
- Masz za dobre serce.
- Wiem, a ludzie to wykorzystują.
Nie wiem co mam zrobić. Znowu pogubiłam się w tym, jak parę miesięcy temu. Teraz jednak jest inaczej, jest lepiej. Z drugiej strony wiem, że to nie ma sensu, nie ma przyszłości. Jednak nie umiem tego skończyć, nie potrafię. Ale wiem, że to ostatnia szansa. Jeżeli teraz wszystko się zepsuje, to już do tego nie wrócę. (:
xoxo vera.
-
Oprócz nadziei warto mieć jeszcze piwo.: Peron zawsze ale to zawsze będzie kojarzył mi się z Mateuszem, moim byłym chłopakiem. Tą właśnie piosenkę wstawił mi na fejsa, jako pierwszą, która miała być jakby to nazwać xD "zatwierdzeniem zawiązku" hahah xD Nie no, dziwnie to zabrzmiało xd ale coś w ten deseń. Na początku rozstania nie mogłam tego słuchać. Łzy momentalnie napływały mi do oczu, tak samo jak nie mogłam słuchać Bon Jovi - Always, albo Aerosmith - I don't wanna miss I thing, albo jeszcze Requiem for a dream. Boże, tyle wspomnień... a wszystko odnośnie Mateusza. Do tej pory czuję ciarki na ciele jak je gdziekolwiek słyszę. Nie mogę, po prostu nie mogę. To jest zbyt trudne.
-
Life is not a fairy tale ,whore....: Uwielbiam ten kawałek ...
-
kod.: @vera.: no tak i to bylo kierowane do tej osby ktorej ja dalas jesli ja zjebie to Ty zaczniesz nowe zycie :)
"Czy kochałeś kiedyś kogoś tak bardzo, że ledwo mogłeś oddychać? Kiedy jesteś z tą osobą..
Spotykacie się i żadne z was nie wie, co was do siebie ciągnie. Czujesz to ciepło."
EMINEM ♥
Witaj sierpniu, proszę Cię bądź łaskawy dla mnie. Jednak wiem, że jeżeli nie włożę choć trochę wysiłku w to, żeby było dobrze to tak się nie stanie. Często znowu jestem na dole huśtawki, choć teraz z tym walczę. Nie chcę tego. Po co się dołować, zadręczać myślami? Przecież to wszystko wcale nie jest, aż takie złe. Muszę zacząć wierzyć, że będzie dobrze, a na pewno będzie. Uśmiech Misie!
_____________________________________________________
01 sierpień 2014r, trzydziesty piąty uśmiech odhaczony.
xoxo vera.
-
Effelinanyna: I to jet ta magia miłości zakochania ;) Będzie łaskawy jesli będziesz tak pozytywnie myśleć ;D
-
kod.: usmiech :*
-
Ruda Marrruda: No właśnie..po co zadręczać się myślami i dołować... Powtarzam to sobie codziennie...
" Porozmawiajmy o tym jak ciężko jest zapomnieć
Znów patrzymy na siebie przez szparę w niedomkniętych drzwiach
Znów brak słów paraliżuje, Boże
To jakbyś próbowała biec we śnie ale nie możesz "
- fabuła
I znów się kładę na podłodze, znów oglądam sufit. Jest taki ładny, beżowy.
Nie umiem tego wytłumaczyć co się czasami ze mną dzieje.
Patrzę ciągle w jeden punkt, nie mrugam aż zabolą mnie oczy.
Milion myśli, a jednocześnie pustka.
Chciałabym żeby ktoś w końcu zrozumiał to wszystko, żeby mi pomógł.
Choć w sumie, po co to wszystko? Może najlepiej byłoby się od tego odciąć? Tylko jak?
Heh dzisiaj bez uśmiechu. No chyba, że te sztuczne też się liczą?
: ))))))))))))))))))))))))))))))
Wiecie co?
Nie wiadomo jak znakomitymi sprinterami byśmy byli, przeszłość i tak nas dogoni.
-
Ruda Marrruda: *Chciałabym żeby ktoś w końcu zrozumiał to wszystko, żeby mi pomógł.* Bardzo bym chciała..
-
So sad †: Zrozumienie, niby nie głupia sprawa - a jednak boli jak cholera. Niektórzy udają, że nas rozumieją, lub udają, że współczują. Moim zdaniem lepiej, żebym ja zrozumiała własną siebie, nikogo nie obchodzi co czuję, ponieważ nikt nie przeżył tego co ja, nikt nie może mi powiedzieć, słuchaj, będzie dobrze, uważam to za cyniczne stwierdzenie. Sufit, hm. Widze i patrze w niego codziennie, tyle, że u mnie to chyba ściana wygrywa, taka piękna, fioletowa, jak bzy. Uśmiech, nawet ten sztuczny może sprawić, że wszyscy wokół się " odpierdolą " byśmy zostali samotni..
-
natka wariatka: Milion myśli, a jednocześnie pustka. *dokładnie*
vera.

vera., Kielce, Polska
O mnie:
Anka | 17
Bez spamu, please. a jesli masz jakies pytanie kieruj je na PW (jest większe prawdopodobieństo, że na nie odpowiem).
Motto:
"Już nie chcę słuchać dobrych rad i poleceń, coś się ze mną stało. Co? Nie wiem."
/Onar <3
Ostatnie komentarze
-
Komentarz od sam ahed, 3 lata temu »
-
Komentarz od Kala 1994, 5 lata temu »
-
Komentarz od Pure Fucking Armageddon, 6 lata temu »
-
Komentarz od Pure Fucking Armageddon, 6 lata temu »
-
Komentarz od Love Forever. †, 6 lata temu »
-
Komentarz od Love Forever. †, 6 lata temu »
-
Komentarz od Oko za oko aż wszyscy oślepną....., 6 lata temu »
-
Komentarz od DARK TERRITORY, 6 lata temu »
-
Komentarz od Wszystkie chwile zamknięte w tej jednej., 6 lata temu »
-
Komentarz od DARK TERRITORY, 6 lata temu »